No dobra, zaczynam oglądać, pierwsze minuty dość szybko, zachęcająco.
Potem lekko zajechało Tarantino(!) i jakoś nagle nie wiedzieć kiedy się zesrało.
Nie jest to tragedia, polecić też bym za bardzo nie polecił, ale jeśli tak jak ja macie/możecie mieć, a nie ma nic lepszego- śmiało można poświęcić trochę ponad 1,5h.
6/10