Niezły. Tylko niezły, choć na początku zapowiada się na dobry, a chwilami zasługuje nawet na miano bardzo dobrego. Niestety - w miarę rozwoju akcji przechodzi w sztampę. Czy producenci w Hollywood wymagają żeby kocówki wszystkich filmów były takie same?
Świetne kino akcji. Trochę pod ulubioną tematykę Oliviera Stone`a (chociaż w nieco bardziej nowoczesnym i mniej
patetyczny spojrzeniu). Doskonała rola Christiana Slatera jako psychopatycznego karierowicza. Coś pomiędzy
"American Psycho", "Wall Street" i "Adwokad Diabła". Takie troszeczkę "brakujące ogniwo"....
Film zapowiadał się całkiem nieźle. Maggie April miała całkiem dobry pomysł. Oto mamy łowcę talentów, który w swoich metodach jest mocno niekonwencjonalny oraz talent, który nie bardzo chce być złowiony. Mógł z tego powstać naprawdę niezły thriller, gęsty od napięcia, pełen mrocznych momentów. Niestety April zaczęła...
więcej